Znów zawody
Mają szczęście że nie lubię zawodów..pozamiatałbym
    nowy pisze:

    Co do pierwszej kwestii to mnie to nie interesuje jakie były powody Twoich decyzji o zmianie znaku.To był przykład.


Przykład na co??? Co ma zmiana znaku do ukrywania swojej "tożsamości" krótkofalarskiej, czy to na forum czy w prywatnej korespondencji???
Wysyłanie maila z adresu podpisanego jako Wanda Mi.... uważam za śmieszne, no chyba że to Twoje drugie imię.

    nowy pisze:

    W drugim akapicie przeczytaj co napisał Jarek, autor wątku w swoim pierwszym poście i wszystko będzie jasne.


Napisał: " sobota i niedziela z głowy"
W jednym z następnych postów napisał też: "Moje pasmo ulubione to w zasadzie 40m i SSB
Narzucił sobie ograniczenia co do pasma i emisji, a teraz narzeka że mu przeszkadzają zawody.
40m też zaliczam do moich ulubionych pasm, ale na nim nie zaczyna się i nie kończy mój krótkofalarski świat.

    nowy pisze:


    Cytat trzeci: w zawodach można brać udział tylko by wygrać. Nie można wygrać w połowie. To są zawody, współzawodnictwo. Inny udział, nie po to by wygrać jest już trochę pokrętnym sposobem na pozyskanie czegoś co w inny sposób nie jest łatwe (nowy px, dyplom w jeden dzień albo kilka godzin itd.)Ale nie jest to branie udziału w zawodach by wygrać a owe zawody są po to by wyłonić najlepszych w konkurencji i nie jest chwalebnym udziałem.


Powyższy cytat udowadnia jak bardzo mikra jest Twoja wiedza o zawodach. Wiesz chyba tylko tyle że są i przeszkadzają na pasmach.
Są to imprezy masowe i dla wszystkich, a nie tylko dla najlepiej wyposażonych super stacji. Gdyby myśleć tak jak Ty, to Wszyscy ze słabiej
wyposażonymi stacjami nie powinni startować w zawodach, bo i tak nie są w stanie wygrać. Tym sposobem liczba uczestników ograniczyłaby się
do kilkudziesięciu, no może kilkuset stacji. Nie byłoby tłoku na pasmach, a zawody mógłby trwać tylko kilka godzin.
Młody adept krótkofalarstwa nie ma szans na dobre miejsce w zawodach, więc co???? ma nie startować???
Można by jeszcze wiele pisać o powodach i celach startu w zawodach - innych niż tylko wygrana.
Możesz nie uznawać łączności w zawodach do dyplomów czy współzawodnictw - Twoja sprawa. Poczytaj regulaminy niektórych zawodów
gdzie organizatorzy uznają logi uczestników z wymaganymi regulaminem danego dyplomu łącznościami za podstawę do wydania takiegoż dyplomu
bez konieczności dalszej weryfikacji. W zawodach WPX, które wywołały ta dyskusję, startuje wiele stacji które otrzymały specjalne
prefiksy tylko na te zawody i w żadnym innym czasie tych prefiksów nie usłyszysz na paśmie. tak jest np. ze stacjami z USA.
Udział w amerykańskich stanowych zawodach tzw. CQ Party jest jedyna możliwością zrobienia QSO z county (hrabstwami USA) gdzie
nie ma żadnego aktywnego krótkofalowca. W czasie takich zawodów nie są rzadkością stacje "mobile" które w czasie zawodów
przemieszczają się po rożnych hrabstwach. Jest to dozwolone regulaminami i jakoś nikt nie uważa tego za coś zdrożnego.
Uważasz że ci którzy spełnili warunki danego dyplomu startując w zawodach uzyskali je w sposób nieuczciwy???
Co maja zrobić ci którym zależy na jakimś dyplomie, a nie maja czasu na to by siedzieć godzinami i dniami przy radiu polując
na potrzebne stacje. Nie stać ich czasowo to niech zrezygnują z dyplomu???
Co ma zrobić np. Japończyk który chce mieć np. dyplom SPPA, ale nie zna żadnych języków oprócz swojego ojczystego, nie zna też telegrafii.
Ma znaleźć na paśmie stacje polskie mówiące po japońsku i do tego w każdym województwie???
Tylko zawody dają mu taką możliwość, bo literowanie i wymawianie kilku cyfr po angielsku to chyba zna każdy krótkofalowiec.


    nowy pisze:

    Zaciekłość jak w trybie osobowym i bezosobowym bronisz zawodów i brania w nich udziału skłaniała mnie do przypuszczeń, że musisz przeżywać krytykę zawodów. Ja tylko pokazuję słabe strony tego współzawodnictwa i co można zmienić, moim zdaniem, by było lepiej dla wszystkich, tych biorących udział i nie biorących udziału. Może sam się do nich kiedyś zabiorę by zobaczyć jak to jest i co umiem.


Daleki jestem od zaciekłości, ale skoro tak to odbierasz, każdy ma prawo do własnej oceny innych. Co do słabych stron tego współzawodnictwa
to, jak do tej pory, podkreślasz tylko weekendową "aneksję" pasm i brak poszanowania dla tych którzy w zawodach nie biorą udziału,
a chcą sobie popracować na pasmach na których zawody się odbywają. Argumenty na alternatywy w postaci pasm WARC czy pracy inną emisją,
niż ta na której odbywają się zawody, do Ciebie nie docierają.
Możesz spróbować wystartować w zawodach, ale nie sądzę aby sprawiło Ci to frajdę patrząc na twoje nastawienie.
Najbliższa okazja w nadchodzący weekend - nasze zawody międzynarodowe SPDX Contest.

    nowy pisze:

    Nie ma tu sprzeczności "za i przeciw". Jest pozytywna ocena faktu, że można i negatywna, że nie kontroluje się rozsądnie realizacji ani regulaminów. Jak jest współzawodnictwo typu zawody powinni być i sędziowie. Inaczej prawdziwa konkurencyjność jest zagrożona a z nią i zawody tracą sens.


Kolejny przykład jak mało wiesz o zawodach i ich organizacji. Nad organizacją i późniejszym rozliczeniem zawodów czuwa zawsze komisja zawodów.
Jest to, czasem spora grupa ludzi, sprawdzających nadesłane logi za pomocą programów komputerowych. Wraz z rozwojem SDR-ów stało się możliwe
wykrywanie niektórych oszustw, zaowocowało to ostrzeżeniami i dyskwalifikacjami. Komputerowe sprawdzanie logów pozwala na wykrycie
czy zawodnik wspomagał się DX-clustrem a nie zgłosił tego w odpowiedniej kategorii. Poczytaj regulamin np. CQWW DX jest tam sporo o
konsekwencjach w przypadku wykrycia oszustw.

    nowy pisze:

    Właśnie blokowanie wszystkich pasów ulic to bardzo dobry przykład. Ale nie jest to przykład za Twoją argumentacją tylko za moją, którego sam użyłeś. I to rozumiesz, że i piesi chcą przejść i kierowcy przejechać ulicą o trzech pasach a tu demonstracja , pochód idzie i chodnik oraz trzy pasy zajmuje a niezrzeszeni z demonstrantami muszą poczekać. Albo objechać miasto dokładając drogi. O to mi cały czas chodzi i tego nie popieram gdyż uważam, że można te sprawy pogodzić.


Podałem ten przykład po to aby uzmysłowić Tobie, że postulaty i propozycje ograniczenia zawodów do konkretnych wycinków pasm mają
taką samą szansę realizacji, jak postulaty puszczania manifestacji jednym pasem ruchu.
W obu przypadkach niezadowolonym dawana jest alternatywa - pasma WARC i objazdy.






  PRZEJDŹ NA FORUM