Prosty dipol vs Kozie rogi - symulacja a rzeczywistość
    SQ9JXB pisze:

    sześciometrowa rura postawiona na trzymetrowym maszciku i dwa druty na radiale....

    A jak to wygląda z rurą 525cm na 2m maszciku i 4 radialami?


Ilość radiali rezonansowych ma moim zdaniem niewielkie praktyczne znaczenie. Dokładniej chodzi mi o to, że różnica pomiędzy dwoma a czterema jest niewielka. Ważne, żeby były podniesione nad ziemię, żeby były dostrojone i żeby były symetryczne - leżące w prostej linii.
W końcu zadaniem radiali jest przyjęcie prądu i "niewypromieniowanie go" a tylko zamknięcie obwodu. Zresztą na tym polega zasadnicza różnica między "uziemieniem" dla w.cz a dla prądu niskiej częstotliwości. To tylko przypadkowa zbieżność nazw :-)

natomiast rura 525 będzie rezonować gdzieś koło 14350, tyle, że w takim układzie ujawni się R w okolicach 30ohm co spowoduje lekkie niedopasowanie. Można to skorygować albo opisaną wcześniej sztuczką z przedłużeniem rury i szeregowym kondensatorem, albo odginaniem radiali w doł, albo to olać i nie martwić się niewielkim wzrostem SWR. Kąt wychodzi koło 20 stopni, zysk praktycznie zerowy (co i tak jak porównamy do niskiego dipola jest nienajgorsze)

MAc
mrn




  PRZEJDŹ NA FORUM