Dzień Ziemi
"celebryci" każą nam wyłączać światło!
    sq5buo pisze:

    Jeszcze raz podkreślę: takie akcje mają na celu zwrócenie uwagi na różnego rodzaju problemy i marnotrawstwa.

Tyle że sztuczne działanie jak wyłączenie POTRZEBNYCH nam urządzeń daje tylko poczucie że OK ja już swoje "dla planety" zrobiłem.
Sensowna akcja to przypominanie że sprzęt na standby też pobiera prąd.
Moim zdaniem akcja jest po prostu chybiona a jej założenia wynikają z niezrozumienia problemu.
    sq5buo pisze:


    Sprzątając świat przez jeden dzień w roku nie sprawimy, że nie będzie brudno. Sprawimy, że młodzież szkolna i dzieci od małego nauczą się kultury dbania o środowisko naturalne.

Ale sprzątanie świata sprawia że po tym jednym dniu jeden konkretny trawni jest czysty. I dopuki nikt go nie zasyfi taki pozostanie. Czyli mamy odczuwalny dla delikwenta (uczestnika akcji) skutek. I to widoczny i pożyteczny w jego skali.

    sq5buo pisze:


    Zobacz jaka była społeczna świadomość ekologiczna w latach 80-tych, a jaka jest obecnie. Przykład pierwszy z brzegu: segregacja śmieci. Wtedy wrzucało się wszystko do jednego wora, a obecnie już nie wesoły

W blokach wszytko leci do zsypu. Na moim osiedlu do pojemników segregacyjnych mam 20min dyndania. Butelek zwrotnych w sklepie więcej jak 4 nie wezmą. Jak wystawiłem przed drzwi szkło co by wynieść jak się więcej uzbiera (mamy mikro mieszkania) dozorczyni mnie objechała. Jak twierdzi Agata a skończyła ochronę środowiska jedyna sensowna segregacja to na śmieci suche/mokre. Bo nawet posegregowane szkło i tak trzeba do-sortować.
    sq5buo pisze:


    Podsumowując:
    uważam, że takie akcje jednak są potrzebne wesoły
    Serdecznie pozdrawiam wesoły


Uważam przeciwnie ale pozdrawiam równie serdecznie oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM