Różnica między 5 Wat a dwa wat w radiotelefonie przenośnym.
    omnia6 pisze:

      sq9ivd pisze:

      Niewielka. Posiadam Yaesu VX6, które ma podobno 5W(choć mój reflektometr tego nie potwierdza HI). Na maksymalnej mocy za długo na tym nie porozmawiam bo zaraz mruga bateria. W praktyce rzadko stosuję taką moc. Jeśli zastanawiasz się czy warto dokładać do 5 watowego radia to moim zdaniem nie warto. Lepiej zainwestować w dłuższą antenę od oryginalnej. Pracując z urządzenia przenośnego zawsze możesz znaleść optymalne miejsce, gdzie lepiej odbierzesz korespondenta.


    Jeżeli jeden samochód ma silnik o mocy 20 KM a drugi 50 KM to dla kolegi nie ma różnicy ! tylko kwestia spalania ! Pogratulować !!!! zaniemówił


Kolegi przykład jest totalnie chybiony i ma się to nijak do rzeczywistości. Koledzy powyżej wyjaśnili kwestie teoretyczne z którymi proponuję się zapoznać.

Podsumujmy zalety i wady posiadania trxa 2W i 5W:


ZALETY:
- pracując z 5W mamy niewątpliwie mocniejszy sygnał u korespondenta. Niestety niewiele większy.
-

WADY:
- znaczny pobór prądu przez co nie porozmawiamy zbyt długo, szybko padnie bateria
- wszystkie radia ręczne 4/5W z jakimi miałem do czynienia bardzo się nagrzewają przy pracy maksymalną mocą.
- radio 5W są znacznie większe od tych np Baofengów 2W
- cena takiego 5W radia jest znacznie większa


Mając na uwadze powyższe, nie opłaca się kupować 5W radia. Jest to moje subiektywne zdanie. Jeśli mamy minimalny problem z wejściem na przemiennik to wystarczy po prostu kupić lepszą antenę lub/i wykorzystać zalety takiego radia jaką jest przenośność i poszukać takiego miejsca z którego nie będzie problemu z nawiązaniem łączności. Każdy kto ma przenośne radio vhf/ukf wie o czym mówię. Nieraz wystarczy przesunąć radio o pół metra by poprawić odbiór. Zwłaszcza w terenie mocno zabudowanym.

73


  PRZEJDŹ NA FORUM