Reportaż w Polsat News |
Miało być fajnie a wyszło tak jak zawsze. Jest jeszcze inna kwestia. Jestem bardziej niż pewny, że sam montaż nagranego materiału robił ktoś zupełnie inny, czyli dostał kilka nagrań i wg swojego widzimisie skleił te 5 minut. A jeszcze inna to tekst dla lektora. Myślę, że sam sobie go napisał analizując materiały z nagrań. Przed nagraniem rozmawialiśmy kilkanaście minut i w tym czasie omówiliśmy o co ma reporter pytać aby nie zadawać "dziwnych" pytań. U mnie nagranie trwało ponad godzinę i było naprawdę z czego wybrać nawet na 2-3 minutową migawkę. Zostało z tego kilka wyrwanych zdań z kontestu. Co do policji to macie rację. Można to różnie zrozumieć. Ale najważniejsze jest to, że dzięki profesorowi z PL poznaliśmy w jaki sposób rozchodzą się fale radiowe |