Ale charakterystyka tej anteny jest dookolna i z tego, co wiem to takie anteny mają dość mocne listki na przyziemne. Więc przynajmniej w teorii powinno daleko lecieć aż pod horyzont i tam się odbić od warstw i polecieć dalej. Innymi słowy mają niski kont promieniowania. Z praktyki wynika, że jak jest propagacja na 6 m to z tej oryginalnej gumowej antenki, która dołączana jest do radia FT 817 ND i z 5W da się bez problemu zrobić QSO. I nie można tu rozważać dobroci helikala w dodatku 3 pasmowego. W takim razie właśnie staram się tu ustalić, jaka jest dobroć tej anteny. Pytanie moje brzmi. Czy warto zamienić 3 elementy Yagę na 6 m na taką właśnie antenę żeby pogodzić na jednym kablu 2/70 i 50. |