| Z notatnika nasłuchowca jak to się działo we Wrocławiu |
SQ2OSK pisze: Gdzieś parę lat temu widziałem dokładnie ten sam artykuł co SQ6ACM napisał... ale nie mogę sobie skojarzyć gdzie... Szukaj po nazwisku Piotr Serwadczak.Gostek zajmuje się kontrwywiadem SW a nawet jeszcze ciekawszą historią, czyli udostępnienia przez USA "nieczynnego" już satelity Oskar do dyspozycji podziemia Solidarności Walczącej. Niedługo ukaże się publikacja wrocławskiego historyka Szczepana Rudki,w której to, opisane są działania opozycyjnego podziemia radiowego Dolnego Śląska a także wiele ciekawych materiałów z byłego NRD. Jak się okazuje polski radiokontrwywiad MSW dość mocno był wspomagany przez Stasi. We wrocławskim konsulacie mieli "centrum" a w terenie masę sprzętu stałego i mobilnego.Zresztą można było ich krótkie rozmówki usłyszeć w okolicach 165 MHz. Bratniej pomocy udzielała też czeska MSW np. montując na przemienniku TV (bodajże na Czarnej Horze) urządzenia systemu radiopelengacji-zasięg aż prawie pod Poznań. |