Baofeng UV-3R MARK II czy WOUXUN KG -UV2D
U nas Polaków wykształciło się dziwne myślenie, że tanie = złe. A podtrzymują nas w tym producenci "markowego" sprzętu i tak produkowanego w chinach, a jedynie z naklejką "made in Japan".
Jak już pisałem, w przeważającej wielkości japoński jest tylko podpis na zamówieniu do chin wydrukowanym na chińskim papierze.
I firmy się cieszą, że znajdują jeleni, którzy przepłacają kilkukrotnie za sprzęt wart 20% swojej ceny.
Ale "łosiowe" trzeba płacić pan zielony

Popytajcie kolegów, którzy mają i używają - jak to okreslacie - tanie chińczyki.
Często te sprzety przewyższają jakością czy funcjonalnością swe droższe odpowiedniki.

Te sprzety projektują ci sami chińczycy, którzy wcześniej projektowali dla ICOM, YASEU czy ALINCO.
Rozumiem działania lobbingowe markowych firm - ludzie - nie dajcie się w nie wciągnąć. Rozumiem, że rok temu było tragiczne tsunami i trzeba odbudować kraj - ale czemu za Wasze pieniądze?


  PRZEJDŹ NA FORUM