Byłem z radiem i drutami na Cyprze, Wyspach Kanaryjskich, w Grecji na Rodos. Nikt mnie miał z tym problemu. W Katowicach zapytali tylko czy to radio to coś jak CB(poznał po złączach UC1). Zainteresował się tym tylko dlatego bo wnosiłem to na pokład w bagażu podręcznym. Generalnie nie ma z tym problemu. Zawsze warto mieć przy sobie gdzieś licencję na wierzchu. Ogólnie nie ma się co bać. Praca z innego kraju to świetna przygoda. Oczywiście po zapoznaniu się uprzednio z warunkami pracy z danego kraju. 73 |