Przewożenie radia w samolocie jako bagaż podręczny.
Hej!Ja wożę co roku swoje FT-817, czasem FT-60 i nie ma z tym generalnie żadnego problemu.Ale muszę przyznać że polskie tfu, tfu po trzykroć służby graniczne potrafią zadwać głupie pytania na odprawie. Nie miałem nigdy zadnych problemów z przewożeniem sprzętu na lotniskach UK i Irlandii. Nie było pytań :po co to?, a do czego potrzebne itp. Tylko nasze polskie ćwoki chciały wszystko wiedzieć.Zdarzało mi się słuchać FT-60 w czasie lotu i też na pokładzie /Aerlingusa nikt nie miał nic przeciw, choć według regulaminu słuchanie radia -jakiegokolwiek na pokładzie jest niedozwolone.


  PRZEJDŹ NA FORUM