Antena odbiorcza -tylko received
Jarku - moja antena po kilku eksperymentach i próbach zmieniła swoją formę.
Zamknąłem pętlę kawałkiem linki i podłączyłem oba konce do baluna 4:1 - taki miałem w zapasach.
Do radia przyłaczyłem kablem 50 Ohm w teflonie cieniutkim bo też miałem. Zakończyłem wtykiem Chinch. Uzywam jej do odbioru w zasadzie wszystkich fal ale zasadniczo do 80 i w wiekszości 40. Tutaj nie ma konkurencji. FD4 przy niej po prostu głucha jak pień.
Na przykład słucham teraz na 80m (dla przykładu) rosyjskiej stacji na 3600 . Na FD4 mam tylko szum na s9 i w tle strzepy rozmowy. Po przełaczeniu na moją pętlę mam s7 oraz wyraźny odbiór na 5/8-9.
Pętla ma razem około 115 metrów- nawet dokładnie nie zmierzyłem.
No nie wiem czy to najlepsza rzecz ale używam jej własciwie do wszystkiego.
Zasadniczo tylko 15m słucham na delcie 15m bo czyściej wychodzi.
Na 40 jest róznie : na silnej stacji niewiele daje , na słabej słychać czysto i znacznie lepiej.
Prawdopodobnie należało by tą petlę dopasować wymiarem do długości fali 1x80 i 2 x40.
Takich prób jednak nie robiłem.
Powiem tylko że tak sie do niej przyzwyczaiłem i przekonałem że używam jej zawsze.
Myslę że powinieneś porobic próby z długością/obwodem.
Moim zdaniem warto.


  PRZEJDŹ NA FORUM