Podanie do spółdzielni mieszkaniowej - moja wersja |
Witajcie. Podanie które zaniosłem do spółdzielni jest w zasadzie tym podaniem które zamieściłem na początku tematu. Lekko podrasowanym przez żonę (stylistka) i uzupełnionym o dane osobowe. Nic więcej nic mniej. Odpowiedzi spółdzielni nie podam bo jest to mój prywatny dokument bogaty w dużo danych osobowych więc jego treści nie udostępniam. Panowie. Bez nerwów, nic na telefon. Pogadać z Panami z działu technicznego. Pokazać się, pokazać swoje hobby. Nie straszyć ale też nie bać się. I sukces murowany Pokorne ciele dwie matki ssie. I coś w tym jest... |