Radmor - radiotelefony
Wasze opinie
Pisząc o kond. motylkowych (podwójnych i poj.) miałem na myśli oczywiście ilość "listków" -gdyż wymontowałem je z powielaczy i stopni końcowych na ponad 300MHz.
Szukając części do przekazania - na szczęście znalazł się chętny - odnalazłem swój egzemplarz 305 (niestety bez zasilacza) ,dorobioną płytę czołową z 306 ,który używałem bez manipulatora - ten radiotelefon rok temu przekazałem kompletny , Koledze do zabytkowej , milicyjnej wersji motocykla MZ , oczywiście przywracając jej stan pierwotny - przyszła z MO i tam też powróciła .


  PRZEJDŹ NA FORUM