POTĘŻNA PROŚBA O NASŁUCH - ZAGINAŁ KITESUFER PILNEEEE!!!!
Tak jest odnaleziony, teraz płynie na pokładzie łodzi ratowniczej do szpitala w miejscowości Duba.
Dziękuję też kol. sq1 i Nasarowi HZ1NM oraz wszystkim za okazaną pomoc!
Jego sprzęt prawdopodobnie uległ awarii w połowie trasy, widać to na zapisach pozycji, stracił możliwość sterowania?, dryfował. Latawiec nawet uszkodzony, można zwinąć tak aby działał jak tratwa.
Ważne, że żyje!
wesoły

na koniec:
Wyczyn musiał przerwać niedaleko celu, gdyż ustał wiatr. Flauta uniemożliwiła kontynuowanie rejsu. Przez około półtorej godziny Lisewski czekał na poprawę warunków. Gdy nic się nie zmieniało, wzywał pomoc. Na Morzu Czerwonym spędził dwie noce. Z wody podjęła go w niedzielę po południu saudyjska łódź ratownicza.


  PRZEJDŹ NA FORUM