Hurra!
Pierwsza łączność CW
    sp2b pisze:

    Congrats.
    I uważam, że Twój wpis jest odpowiedzią na zadane pytanie: po co mi telegrafia.

    Ja swoje pierwsze QSO przeprowadziłem 09.07.1964 roku.
    Była to stacja YO8GZ. Ja pracowałem z klubu SP2KBA na RBM1.
    Do "dużej" stacji ze wzg. na brak doświadczenia nie byłem jeszcze dopuszczany.
    Po zrobieniu 100 QSO mogłem się przesiąść obok i pod kontrolą innego
    operatora robić łączności.
    Karty QSL mam do dziś. Zarówno do SP2KBA jak i na mój znak nasłuchowy,
    gdyż we czasie QSO o nią poprosiłem. A to prawie 60 lat temu!!!
    Chętnym mogę wysłać skan.

    Andrzeju 9K2/SP4R. Słyszałem Cię dziś na 24. Ale bardzo słabo. Nie wołałem.

    73/Janek/SP2B



Witaj Janku,

no nie postarzaj się aż tak bardzo :-), bo to było "zaledwie" niecałe 50 lat temu,a jak pamiętam Ciebie z B-40 w Ustrzykach, to byłeś całkiem młodym, acz już bardzo krótkofalarsko zaangażowanym człowiekiem.
Co do tematu przewodniego, powiem tylko jedno - telegrafia to piękna rzecz !!! W przeciwieństwie do grypy warto się nią zarazić. A Tobie Darku serdecznie gratuluję i życzę wytrwałości. Myślę, że z tym nie będziesz miał problemów patrząc na Twój entuzjazm i sufiks znaku, który w wymowie ma wiele wspólnego z CW bardzo szczęśliwy.

serdecznie pozdrawiam

Janusz SP5HEZ ex SP2HEZ


  PRZEJDŹ NA FORUM