Przeróbka kondensatora zmiennego
Dzisiaj "spreparowałem" kondensator.Znalazłem w swoich zapasach radziecki kondensator z demobilowego generatora wcz. (solidna ,odlewana obudowa,łączniki ceramiczne i w ogóle dobra , jak zwykle kopia...).
Po rozebraniu , nadpiłowałem iglakiem płytki do wywalenia- na krawędzi zewnętrznej ,wkręciłem rotor do imadła za oś + podparcie drugiego końca i zrobionym ze śrubokręta przecinakiem , delikatnie , małym młoteczkiem wybiłem zbędne płytki . Statory po wylutowaniu , spreparowałem iglakiem jak poprzednio , po czym delikatnie , RÓWNO , wkręciłem za płytki mocujące do imadła i znowu majzelkiem.Poszło bez problemu . Cała operacja bez pośpiechu . Do obudowy włożyłem statory,zamontowałem rotor , włożyłem dopasowane podkładki z tektury w celu uzyskania równych odsępów i polutowałem statory do trzymadełek .
Całość prezentuje się dobrze i myślę , że spełni swoje zadanie . Wykorzystałem więc kilka pomysłów wcześniej omawianych


  PRZEJDŹ NA FORUM