Licencja a nadawanie
Witam!
Wszyscy Koledzy macie rację. Ale też i troszkę jest za - nie. Być może niedokładnie przeczytałem wszystkie posty kolegów,ale jest jeden w którym mowa o starych zezwoleniach. Tak faktycznie,to w tamtych latach,były licencje nie na literki,lecz na cyfry. Ja np. mam w dalszym ciągu licencję kat.1 a nie z literką "A". I jestem po wymianie na CEPT-owskią licencją. Literki były wypisywane w legitymacjach " Uprawnienia Operatorskie". Tak jest zresztą i dziś. Na Świadectwie Operatora,jest napisana klasa tego kogoś. Świadectwo Operatora,to nie jest to samo,co Pozwolenie Radiowe - dalej zwane Licencją.Jeżeli jednak chodzi o sprawdzenie kogoś,jakie ma uprawnienia,to najprostsza sprawą jest wejść na jego stronę QRZ COM i po zalogowaniu się,odczytać dane gościa w zakładce - DETALE. Tam musi być widoczny wpis o kategorii danego nadawcy. Jeżeli z kolei chodzi o sprawy sprawdzenia w UKE - też nie ma żadnego problemu. Dane osobowe,są pod ochrona prawną ale dane o kategorii nadawcy,tym czynnościom nie podlegają. W każdej Delegaturze UKE w Wydziale Kontroli Radiowej i Zwalczania Zakłóceń,takie informacje można uzyskać. To nie stanowi tajemnicy objętej ochroną danych osobowych. Można napisać - z podaniem swoich danych - prośbę o udzielenie takiej to a takiej informacji (podać powód np. łamanie przepisów dopuszczających użytkownika do pracy na tym czy innym pasmie). My nie pytamy się o imię i nazwisko z podaniem nr. PESEL czy adres zamieszkania. Interesuje nas tylko i wyłącznie sam znak stacji. To nie stanowi zagrożenia dla użytkownika tego znaku,czyli informacji - w tym konkretnym przypadku: jaką kategorię posiada dany operator - powinniśmy uzyskać bez problemu. Pozdrawiam SP3SUL.


  PRZEJDŹ NA FORUM