Antena na jachcie
Na swoim zrobiłem tak. Maszt 9m od lustra wody. Wciągnąłem topenantą bloczek na górę wraz z anteną. Resztę na drzewo spiningiem. Takie odwrócone L. Co prawda jeszce wówczas nie miałem licencji, więc tylko słuchałem. Jak to wszystko włączyłem, to myślałem, że coś spieprzyłem, żadnych szumów. Generalnie jeziora daleko od zurbanizowanych miejsc. Słyszałem stacje QRP bez najmniejszych problemów. Wydaje mi się, że dobrze kombinujesz. Jak odpalisz, to pewnie będziesz zdziwiony tak jak ja. Jak masz skrzynkę, to wydaje mi się, że super.Nic lepszego jak cisza od tych wszystkich specjałów jak przetwornice impulsowe itd. itp.


  PRZEJDŹ NA FORUM