Kilka pytań początkującego.
Myślę, że warto wykonać nawet najprostszą "skrzynkę" jakich dużo na stronach QRP, czyli nawet dopasowanie w postaci obwodu typu L. Na wymyślne konstrukcje przyjdzie czas. Chodzi o to, że przypadkowy drut wyrzucony przez okno będzie zbierał dużo śmiecia oraz sygnałów użytecznych i to niekoniecznie z pasma na których chcesz pracować. Inaczej mówiąc, nie dość, że impedancja anteny będzie kompletnie niedopasowana do wejścia odbiornika i powstaną ogromne straty sygnału, to jeszcze RX będzie musiał sobie radzić z tym wszystkim do kupy i z każdym osobno.
Proste doświadczenie - mam ową antenę magnetyczną - 5m rurki w ośmiokąt strojone kondensatorem i dopasowane transformatorem gamma do wejścia 50om i nawet 10m drutu rzuconego na podłogę, czy gdziekolwiek wetkniętego w gniazdo. Jak myślisz, co będzie odbierało lepiej oczko ?
PS.
Ta pierwsza prostsza skrzynka powinna wystarczyć. Do odbioru nie musisz kupować rdzenia T94, wystarczy jakiś T50 i cieńszy drut. Programem "mini Ring Core Calculator" policzysz ile trzeba zwojów na 40uH (ok 90 i drut max 0,26mm) a odczepy dasz proporcjonalnie do oryginału. Możesz użyć rdzeni ferrytowych FT43, a nawet jak masz możliwość pomiaru, to pręta ferrytowego ze starego odbiornika radiowego. A jak masz ochotę to oblicz cewkę powietrzną i też będzie działało.
Stroisz na największy sygnał w odbiorniku i nasłuchujesz oczko. Tej części przeznaczonej do strojenia TX po prostu nie rób. W praktyce potrzebujesz 2 kondensatory obrotowe i cewkę z odczepami.


  PRZEJDŹ NA FORUM