Zakłócenia (zakłócający) na SR7V - Radom
    sq5kgx pisze:

    Ja bym powiedział inaczej. Kolega nie "zakłóca" i nie przeszkadza. Mówi o tym w co sam wierzy.
    Jeśli chodzi o nadawanie bez pozwolenia to pewnie łamie jakieś prawo które zresztą kuleje skoro może od wielu miesięcy nadawać w zasadzie co chce.
    Po co opłacałem egzamin (śmieszny co prawda ale jednak egzamin) a potem pozwolenie itd. i itp. ?
    Nie wiedziałem że można spokojnie i bezkarnie nadawać nie mając pozwolenia.
    Wychodzi po prostu na to że Ja i Wy jesteśmy zwyczajnymi matołami. Mało powiedziane! Frajerami jesteśmy! Darmo nabijamy kieszenie komuś tam bo dostajemy nic nie znaczący numerek.
    Teraz idźcie do swoich dzieci i powiedzcie im że mają ojców debili! Co pomyślą?
    Powiedzcie swoim żonom że znów popełniły błąd (jak i za pierwszym razem pan zielony)!

    I jak się teraz czujecie? Kiedy kolega "zakłócający" obnażył Wasze słabości... czyli wszystko co w życiu osiągnęliście?

    Ja nigdy nie plułem w lustro to zapytam Was jak to jest!

    W tym momencie sprawiliście że słowo krótkofalowiec mniej niż nic znaczy.


Dawno nie czytałem tak cynicznego wpisu na tym forum.
Kolego popatrz w lustro i ochłoń.


  PRZEJDŹ NA FORUM