Niewidzialna antena, automatycznie strojona
DXE-ATSA-1 + SA80
Gdyby ta antena miała być zastosowana w łodzi wykonanej z klepek drewnianych i to niewielkich rozmiarów na dodatek napędzaną pedałami (bez skojarzeń)to mógłbym z pewnymi jednak oporami przyjąć że cały system łódź i antena są niewykrywalne. Jednakże ogromna masa współczesnych okrętów podwodnych wykonanych jakby nie było z metalu daje takie zakłócenie pola magnetycznego ziemi że nie trza wykrywać anten bo wykrywalny jest ten co nosi w swoich czeluściach wszelkie "podroby" z antenami włącznie. Obiło mi się o uszy że były ciągnione przez okręty podwodne bardzo długie anteny które pracowały na bardzo niskich częstotliwościach. Brzegowy system odbiorczy (anteny ponoć też jakieś skomplikowane i ogromnych rozmiarów) ale wszystko pod wodą i super tajne Są to informacje z przed kilku dekad i niekoniecznie muszą być:
Nadal stosowane.
Czy nadal super tajne.
Lub wręcz prawdziwe.
I na koniec z materiału przedstawionego przez SP2SWR (linku do tego materiału) ja wyczytałem że chodzi o to że nie trza nic budować bo do każdej transmisji wystarczy "sik" tej anteny bez kłopotliwych stałych elementów
Mogę się jednak mylić bo jestem stary, niereformowalny i "nie kumaty" HI
Gdybym nadal tkwił w otchłani niewiedzy to proszę mnie stamtąd wydobyć i ponauczać jeśli to możliwe.
Kłaniam sie nisko.


  PRZEJDŹ NA FORUM