Zachowanie.
O tym co pisze Kolega SQ9KJB to można pomarzyć i powspominać. Niby gdzie obecnie, taki adept krótkofalarstwa z małej mieściny, nawet miasta powiatowego ma znalezć klub??? Do tego jeszcze taki w którym by się czegoś nauczył?! Teraz funkcję klubów, w jakimś stopniu pełnią fora, takie jak to. Może jeszcze oddziały terenowe, co niektóre oczywiście. Zresztą we wspomnianej Anglii też nie jest tak pięknie, przynajmniej nie wszędzie. Czasy się zmieniają i tyle. Dawniej trzeba było się ostro starać żeby zostać krótkofalowcem, otrzymać upragnioną licencję. Dziś to my staramy się usilnie pozyskiwać nowych adeptów bo inaczej istnieje ryzyko że za dekadę czy dwie nasze hobby zaniknie. Jeśli chodzi o stosunki między SP a SQ to jak wszędzie i tu i tam są i będą "ludzie" i "ludziska". Tak jak w całym naszym społeczeństwie. Zawsze jakieś 10-15 % społeczności to odmieńcy, jednostki aspołeczne, psychopaci. Znaki zaczynające się na SQ wydawane są od ponad 20 lat !!! Więc jacy to młodzi?wesoły Za niedługo niektórzy z nich będą mogli pozapisywać się do "SP Old Timer Clubu"!wesoły A stacje SP? Chyba połowa posiadaczy znaków z tym prefixem to stosunkowo nowe licencje, znaki z odzysku. Wiec generalnie nie ma podziału na SQ/SP czy na młodych/starych, tylko zwyczajnie jest jakiś procent "sprawnych inaczej" wesoły Jak wszędzie. Nie jesteśmy po prostu wyjątkiem.
73 Marek sp6nic


  PRZEJDŹ NA FORUM