Jak to się robi w Ameryce...
Ciekawe konstrukcje
Jakoś czarno widzę gwintowanie za pomocą narzynki wałka stalowego o fi 14 mm lub większej,aczkolwiek jest to możliwe przy zastosowaniu odpowiedniej technologii.

Greg - to żaden problem.

Trzeba pamiętać tylko o 4 ważnych sprawach
1 - ostre narzędzie
2 - małe obroty wrzeciona
3 - odpowiednia średnica wałka pod gwint
4 - smarowanie podczas gwintowania. Najlepsza jest gliceryna w płynie, zwłaszcza dla metali kolorowych

Wykonywałem też gwinty do M20 za pomocą narzynki z oprawką podpartą na imaku narzędziowym.
Przy gwintach o długości ponad 40m podporą dla rączki oprawki narzynki był trzonek noża tokarskiego to wytaczania. Często tak robiono jak używano 4 noży tokarskich a gwintowanie było piąta czynnością. I jakoś dawaliśmy radę oczko

P.S. Jako tokarz i frezer pracowałem przy wykonywaniu elementów do form wtryskowych, wykrojników i tłoczników.


  PRZEJDŹ NA FORUM