Nadajnik radiowy w samochodzie...
czy są powody do obaw?
    SP3SWJ pisze:

    ...trzeba zainwestować w tłumik mocy 3dB...
    -połowa mocy idzie w ciepło

    ...pomiar natężenia pola - jak najbardziej... ale trzeba by dookoła auta w kółeczko sie przelecieć...... by sprawdzic także kierunkowość :-)


Właśnie chodzi o to, by nie inwestować bez sensu. Oczywiście dla niekończącej się zabawy można nawet kupić skrzynkę, by dopasować trx do PA. wesoły
Można biegać wkoło auta. Można też zmierzyć, czy antena ma 48,5 omów, czy 55 omów i na którym paśmie.
Czy jednak zostanie trochę czasu na łączności? Używam anten, które w rezonansie mają między 20, a 35 omów. Podłączam je wprost do PA, jak wielu kolegów jeżdżących z radiem KF. Sygnał jest taki, jaki słychać na pasmach.

Co do tłumika, to zwykły dzielnik (patrz schemat KL400). Dwa lub trzy bezindukcyjne rezystory 5w poradzą sobie przy 10w mocy sterującej. Jeżdżę tak już ponad 10 lat.


  PRZEJDŹ NA FORUM