Nadajnik radiowy w samochodzie...
czy są powody do obaw?
    SP9LWH pisze:

    Tego "prawidłowego uziemienia" dla w.cz. w wielu przypadkach nie da się zrobić.
    Kombinując z geometrią przewodu "uziemiającego" uzyskuje się zmianę promieniowania, wystarczającą do zmniejszenia zakłóceń w pożądanym miejscu.


i tu nie do końca rozumiem ... bo... przewód zasilający MASY czy także PLUSA nie powinien być elementem układu antenowego ... w dobrze wykonanej instalacji antenowej


Czy mówisz o przypadkach z montażu radii CB gdy ułożenie kabli przestraja antenę ? ( problem dla anten z mocowaniem na magnes )

Czy mówisz o zauważonych przypadkach dla radii VHF UHF z naszego pasma ???


... jesli mierzysz antenę za pomoać analizatora antenowego zasilanego z wbudowanych baterii ( bez połaczenia "trzecia nogą" z masa pojazdu )
i jeśli podczas poiaru trzymasz miernik za plastikową obudowę i masz wynik pomiaru.... a następnie dotykasz MASY KABLA antenowego ... to wynik pomiaru NIE MA PRAWA się odstroić !!!!
jeśli tak jest ... to to ty wraz z kablem antenowym stałeś się fragmentem instalacji antenowej !!!
Dla 30 MHz i anten na magnes gdzie pojemnośc podstawka/karoseria jest za mała... jest problem z przeciwwagą dla promiennika - zwłaszcza jak ludzie stosują "podkładki antyrysujące" co jeszcze zmniejszaja pojemność !!!

Problem jest znacznie znacznie mniej zauważalny na 145 MHz gdy wystarczy mniejsza pojemność do "podłącznia" przeciwwagi anteny.

Na pasma UHF VHF sa też anteny które ze względu na konstrukcję mogą pracować bez przeciwwagi !!! i te można bezkarnie mocować na relingach :-)

... to tak moje 3 grosze...

a to przykładowy obrazek z "pomiarów" - to jest na szczęście antena "wiercona" ... ale "test dotykania" nie powoduje żadnego odstrojenia...



... oczywiście zawsze najlepsze będa anteny mocowane w dachu - wiercone... ale nie każdy sobie na to może pozwolić... :-(


  PRZEJDŹ NA FORUM