Nadajnik radiowy w samochodzie...
czy są powody do obaw?
    SP7VS pisze:

    głupota na maxa


Nie rozumiem twoje wypowiedzi ??? Czy tylko jesteś użytkownikiem radiotelefonów - czy też sam konstruujesz i budujesz urzadzenia elektronicznie i inne zabawki typu nadajniki ?


Oczywistym jest że Nadajnik radiowy emitujący fale radiowe wpływa na inne urządzenia elektroniczne. Wystarczy że uszkodzi ci się instalacja antenowa... np masa kabla koncentrycznego się przerwie i już masz wcz ładujące się na wiązki kablowe... w obecnym "naelektronizowaniu" pojazdów procesorami... to jest ich więcej niż ci się wydaje... zwłaszcza w nowych autach.

Ja osobiście "skasowałem" na jakić czas sterownik zamka centralnego w moim aucie - ale pracowałem 100W na 14 MHz z batem na dachu i tunerem FC40 ... i to kilka razy się zdarzyło... po kilku dniach sterownik ponownie widział piloty poprawnie.

Nieczęsto zdarza się by w serwisie moto pracował elektronik i to jeszcze z pojęciem o radiówce... nie licz na konkretną odpowiedź. Podobny zapis znajdziesz w prawie każdym manualu do samochodu.


.... a pogadaj w serwisie o mocowaniu anteny wierconej w dachu... by ci to zrobił serwis i byś nie stracił gwarancji na perforacje dachu.... :-) Ciekaw jestem co ci powiedzą.

:-)




  PRZEJDŹ NA FORUM