Kradzione radio na giełdzie qrz.pl skradziony D700 powraca ale nie do mnie..... |
sq9mda pisze: sp5mnj pisze: Drogi kolego sq6ade Miej jednak wzgląd, iż odnawiając swoją sprawę, przyczyniasz się również do krzywdy w stosunku do osób, którzy tylko przez przypadek zostali (zostaną) nieświadomie w to wplątani. Przykro będzie im wtedy spojrzeć w oczy, a wytłumaczyć zapewne się nie da. Andrzej Uśmiałem się Andrzej, gdyby to mnie skradziono radio, i gdybym w 100% rozpoznał go na jakimś ogłoszeniu to zaprawdę powiadam ci że zrobiłbym wszystko (oczywiście zgodnie z prawem) żeby swoją własność odzyskać. I w najmniejszym stopniu nie przejmowałbym się że jak napisałeś "przyczyniasz się również do krzywdy" nic by mnie to nie obchodziło. Nie jestem Matką Teresą z Kalkuty. Ci koledzy " nieświadomie w to wplątani" kupując cokolwiek z ogłoszenia powinni zdawać sobie sprawę że sprzęt MOŻE być kradziony, a wobec tego powinni się odpowiednio zabezpieczyć. Obecny właściciel jest jak najbardziej w porządku, udzielił stosownych informacji i to publicznie, a że istnieje szansa że straci radio to tylko należy mu współczuć. I tak na koniec, to dlaczego trzeba się wstydzić próbując odzyskać SWOJĄ własność? Pozdrawiam Robert Uznaję to za manipulcję tekstem, jako zdanie wyrwane z konteksu. Sedno tkwi w tym fragmęcie, który właśnie wyciołeś. Andrzej |