Moim zdaniem w Polsce jest totalna bezkarność. Złodziej się nie boi kraść bo są liche konsekwencje, liche ma też dochody z udanej dalszej sprzedaży. Krzywdzi okradanego i kupującego. Wykryta kradzież oprócz wyroku sądowego i refundacji finansowych krzywd, powinna być uwidaczniana społeczeństwu. Złodziej powinien całą kwotę odpracować dla miasta z kamizelką na sobie ukarano mnie za kradzież. Może wtedy by się co niektórym odechciało. Największy ból ma osoba u której po sprzęt puka policjant.Często totalnie niewinna i nieswiadoma co tak właściwie się stało. |