Kradzione radio na giełdzie qrz.pl
skradziony D700 powraca ale nie do mnie.....
Faktycznie - bardzo dziwna opieszałość i metody działania. Proste jak drut - informuje gościa o wystawionym radiu,że jest kradzione z prośbą o wycofanie radia z giełdy. Powiadamia gościa o grożących jemu konsekwencjach w przypadku udowodnienia własności sprzedawanego radia. Dalej czyni tak,jak opisałem w poście wyżej. Ale zamilkł coś i nie wiadomo co i jak dalej z tą kradzieżą. Żadnych zdjęć dodatkowych,żadnej telefonicznej ugody i mylnych być może informacji o tym sprzęcie. Jadę do człowieka osobiście i dalsze działania w zależności od sytuacji. Ale to już na miejscu u osoby sprzedającej ten sprzęt. Przecież to dziecko nawet zrozumie. SP3SUL


  PRZEJDŹ NA FORUM