Parlament Europejski szykuje dalsze ograniczenia dla krotkofalowcow
http://mikrofale.iq24.pl/
Problem sprowadził się prawie wyłącznie do członkostwa w PZK a jest on znacznie szerszy.

Ludzie z CB mają prawo nic nie wiedzieć w tematach technicznych i jakichkolwiek innych związanych z radiem. Dla nich to zwykły telefon bez drutu. My mamy obowiązek to znać. Rzekłbym, że ta cała zabawa w krótkofalarstwo w paśmie niechronionym jest wręcz patologią czy raczej rodzajem protezy. Dla mnie użytkownicy CB nie są gorsi czy lepsi. Często im pomagam gdy o to poproszą. To po prostu całkiem inny świat. Dlaczego nikt nie namawia mnie do bratania się w imię "radiowej solidarności" ze strażakami czy policjantami. W sumie "na ich bandach" panuje większa kultura niż na "innych częstotliwościach"? A użytkownicy komórek to gorsi? Nigdy nikogo nie szufladkowałem ale nie zamierzam się bratać ze wszystkimi którzy tego pragną. Nie mam zamiaru również tolerować niekrótkofalarskich zachowań na pasmach amatorskich. Tam i tu obowiązują inne zasady z tym, że my dodatkowo jesteśmy zobowiązani do ich przestrzegania, a użytkownik CB nie.


  PRZEJDŹ NA FORUM