Zakłócenia info dla UKE
A u mnie sytuacja uległa znacznej poprawie i nie jest to zasługą UKE tylko wprowadzeniem norm CE. Na początkach tzw. transformacji ludzie nakupili wszelkiego rodzaju najtańszych sprzętów elektronicznych co owocowało "59+20" na skali s-metra (na 80ce). O odbiorze pierwszego programu radia na falach długich mogłem zapomnieć. Taki stan utrzymywał się pewnie koło 15 lat. Obecnie łażę po mieszkaniu z radiem i całkiem dobrze mi siego słucha chociaż przybyło w każdym mieszkaniu, oj przybyło. Nie wierzę więc, że w mieście może byc tylko gorzej. Kiedyś ktoś pisał o niskim poziomie zakłóceń w Londynie. Cóż, może kiedyś do tego też dojdziemy.


  PRZEJDŹ NA FORUM