Nie dla ACTA
Opinia opinią, tyle że dotyczy ona zachowania się ludzi a nie samej ustawy. Chyba dla każdego oczywiste jest że niszczenie mienia jest w każdym przypadku naganne, ale... okazuje się - niezawsze. Kiedy premier czy prezydent z uśmiechem i rozbawieniem wspominają jak to podpalano komitety i komendy i to było OK, kiedy demonstrowano i strajkowano w odpowiedzi na powyżki cen kilkunastu artykułów to było OK.
Dziś już nie jest OK kiedy ktoś strajkuje czy demonstruje bo nie otrzymał wynagrodzenia, czy domaga się poszanowania swoich praw.
Gdyby w "tamtych" czasach działo się w kraju to co dziś się dzieje z cenami, słuzbą zdrowia i ogólnie z wieloma dziedzinami życia, to chyba kamień na kamieniu by nie został...
To właśnie relatywizm czasów... co kiedyś było "aja" dziś jest "bee"

73!


  PRZEJDŹ NA FORUM