Bo GSM nie miał zasięgu....
a co siecią radiową w paśmie 2m?
    sq1bhk pisze:

    główny wycinek pasma dla policji (MSW) 172-174MHz a wejścia przemienników są porozrzucane niżej 164-168MHz , TETRA 390-400MHz , Erricsony 460-462MHz, współdziałajace służby mają korzystać z MOTOTURBO 147-174MHz.

    Pewnie w SP4 sieci łaczności MSW nie sa jeszcze tak rozwinięte -rozbudowane jak w innych częściach kraju.
    W SP1 kazdy powiat ma po kilka przemienników analogowych ale też mają bardzo duże kłopoty z łącznością ze względu na warunki terenowe i beznadziejne planowanie rozmieszczenia RPTów.

    .

Bo zamiast zrobić ze dwa dobre i dobrze zlokalizowane, to "śpiewają wyżej niż mają usta" ( trawestując pewne powiedzenie). U nas jest ( a przynajmniej kilka lat temu był )jeden wojewódzko Gorzowski przekaźnik, grzał ponad 60 watów a odbiornik miał też nie lichy. Z najdalszych katów się dowoływali! Poza tym lokalne komisariaty miały swoje directy na których pracowała na jednym drogówka gdzie indziej prewencja a W-11 jeszcze gdzie indziej. I komu to przeszkadzało ??? Poza tym mam pretensje do kierowców bo co by nie mówić to ktoś mógł naprawdę potrzebować pomocy... Noi co wtedy? Łopata w bagażniku nie zawsze jest tym złotym środkiem na wydobycie z zaspy. Ja z Kolegą kiedyś mając sprawne telefony plus CB czekalismy na przyjazd ciągnika trzy godziny!!! Plus dwie zanim nas wyciągnął i wcale nie było to za duże auto , ot Fiat 600-tka ,środek dnia Nadleśnictwo i kilku leśniczych w zasięgu telefonów i co? A gdyby jeden z drugim nie udzielił pomocy a rano okazało się że Ci gliniarze zamarzli? A mogli! Bo z zimą nie ma żartów. Wystarczy że zasnęli by w radiowozie i pięc minut " za długo" spali. Było by po Nich. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM