To nie anteny krótkofalowców ani stacje bazowe telefonii komórkowej zabijają pszczoły
    SQ7ACP pisze:

    Możesz kolego powiedzieć co to ma wspólnego z naszym hobby ? Bo ten temat nadaje się chyba lepiej na forum przyrodnicze.

Ma i to wiele. Opinia o zgubnym wpływie fal radiowych w.cz. (poczynając od fal krótkich, na mikrofalach LR kończąc) na pszczoły jest powszechna w środowisku pszczelarzy. Nie trzeba ich o to pytać - sami to mówią głośno przy każdej okazji czy to spotkania, zebrania ich związku itd itp. Trudno też się pszczelarzom dziwić, taka opinia powstaje na podstawie ich obserwacji i powiązania faktów, a potem pozostaje tylko ustalenie co jest przyczyną, a co skutkiem. Kiedyś nie było tylu anten i pszczoły sobie żyły dobrze. Teraz anten jest coraz więcej i pszczoły giną. Więc każdą nową antenę (inną niż ta siatkowa, którą pszczelarz ma do odbioru TV) traktują jako zagrożenie. Wystarczy, że jakaś "mądra głowa" gdzieś, coś powie czy napisze i już coś, co nie jest nawet hipotezą traktują jak dogmat. Niesprawdzone, niewiarygodne informacje godzące w dobre imię radioamatorów powinny być tłumione w zarodku zanim ujrzą światło dzienne pierwszych stron gazet.
Pamiętacie jak to było z radiem Erevań ?


  PRZEJDŹ NA FORUM