| Troska o pozyskiwanie nowych krótkofalowców |
Piotrek76 pisze: sp5it pisze: Ortodoksyjni, znaczy jacy? Wymieniający znaki? Wymieniający papierowe karty QSL? Chętnie poczytam jacy to są ci ortodoksyjni. M To znaczy tacy, którzy narzucają swoją wizję krótkofalarstwa, bo ona ich wciągnęła w to hobby 40-50 lat temu. To są postawy typu "tego hobby już nie ma (...) wszyscy kończą na FT8", "jak nie znasz CW to nie jesteś prawdziwym krótkofalowcem" i wiele innych tego typu. Papierowe QSL - tak, to też dobry przykład, czasy się zmieniły a wielu krótkofalowców nadal faworyzuje swoją ulubioną formę i ignoruje potwierdzanie łączności metodami preferowanymi przez innych (a podobno krótkofalowiec jest postępowy ,-)). Dodał bym jeszcze: "Na moim komputerze z Windows XP nie działa więc dziadostwo" "Kąkuter robi łączność z kąkuterem" "Ja mam potwierdzoną Jugosławię, a ty nie" "Internetofalarstwo? Tfu!" "Nie zbudowałeś homodyny na lampach więc się nie odzywaj" |