Gotowe bazy częstotliwości – czy coś takiego jest?

Witam, Proszę o pomoc. Jestem (na razie i długotrwale) nasłuchowcem, na różnych pasmach i różnych urządzeniach. Między innymi na skanerze Icom IC-R6. To maleństwo, mimo że stare i z oczywistymi ograniczeniami oraz pewnymi uchybieniami jest jeszcze wbrew pozorom przydatne. Zaprogramować to z palca, to jest istna gimnastyka bo można to urządzenie podejrzewać o wszystko, ale nie o intuicyjność obsługi. Godzina praktyki z instrukcją obsługi przed oczami załatwia sprawę, ale tylko poniekąd, ponieważ: 1) programowanie jest długotrwałe i męczące 2) jak palec się omsknie, albo człowiek się pomyli, to można sobie nabruździć szczególnie przy już zaprogramowanych tak zwanych krawędziach skanowania 3) jak się skaner odłoży na długo, a potem człowiek chce wrócić do zabawy, to cała heca z instrukcją przed oczami zaczyna się od nowa (przynajmniej u mnie) W związku z tym wyposażyłem się w stosowne oprogramowanie i kabel komunikacyjny. I odtąd wszystko się zmieniło - programuję sobie częstotliwości spokojnie i ergonomicznie z klawiatury komputera. Zaprogramowanie tzw. krawędzi skanowania (ja tu wolę używać normalnego pojęcia granice lub przedział) to banał – jedna częstotliwość, druga, krok strojenia, rodzaj modulacji i szlus. Prawie tak samo prosto jest z programowaniem komórek pamięci. Na tej opcji zależy mi szczególnie, ponieważ chcę mieć nadane i wyświetlane podczas skanowania nazwy tego, co odebrałem. Pasmo PMR wklepałem w moment, pasmo CB trochę mnie zmęczyło a na pasmach lotnisk cywilnych poległem. Czy są jakieś gotowe bazy do zaciągnięcia częstotliwości? Używam oprogramowania CS-R6 dedykowanego do tego urządzenia. Jak zaciągnąłem tym programem ustawienia mojego skanera, to okazało się, że jest tam zaprogramowane kilkaset częstotliwości - około 200 komórek z zakresu 5-21MHZ w modulacji AM i jakieś niezwykle rozbudowane pasmo morskie, które usunąłem. Rozumiecie – dowiedziałem się tego po jakichś ośmiu latach od nabycia tego urządzenia przeze mnie – taki ze mnie radiooperator Żarty jednak na bok i konkrety – takie urządzenie kupiłem, jako nowe i w polskim sklepie, nie zgłaszam zastrzeżeń, że ktoś tam wstępnie coś wklepał (fabryka, pośrednik, sklep), ważniejsze dla mnie jest to, że raczej ktoś nie klepał tego ręcznie (?).

  PRZEJDŹ NA FORUM