Przemiennik Połonina Wetlińska
Projekt instalacji przemiennika na w Bieszczadach
Krzysiu masz racje. Przemiennik SR8V wrócił z naprawy od Janka SQ9APX. Obecnie jest w klubie w Jaśle i na ma go kto założyć. Tak też z ewentualnym przemiennikiem. Dzielimy skórę na niedźwiedziu. Ruszyłem ten wątek by koledzy napisali jak widzą taki przemiennik. Jak ma być zbudowany. Zrobić wstępny kosztorys. Ten projekt nie jest do udźwignięcia przez jedną osobę. APRS na Połoninie to był mój pomysł. I co z tego , że projekt przeszedł i PZK dało 1500 złotych jak i tak nikt nie był chętny do pomocy. Do czasu gdy koledzy z SP5 zaproponowali jego wykonanie. Każdy zajmował się czymś innym. Ja miałem na głowie sprawy formalne. Na Liwoczu dwa przemienniki i APRS. Fajnie że działają, jest nawet Echo Link, który każdy krytykuje może nie każdy bo ludzie z zewnątrz doceniają jego prace jak zawitają w Beskid Niski. Opiekuje się tym grupa kilku szajbusów. nie patrząc na własne koszty. Wracając do Połoniny wcale tam nie musi nic powstać. Jeśli mamy tam coś budować to najpierw zrobić projekt i kosztorys. Potem podzielić obowiązki. Mam pod nosem 7 przemienników a z ręczniaka z centrum Jasła otwieram 4. Lubie górskie wycieczki ale następny przemiennik NIE JEST MI POTRZEBNY bo nie robię tego dla siebie tylko dla nas aniołek
Budujmy wspólnie a nie rujnujmy. Jak dalsze plany z budową czegoś na Połoninie mają nas dzielić to nie myślę nas dzielić i nie podejmuję dalszej dyskusji w tym wątku !!!


  PRZEJDŹ NA FORUM