Przemiennik Połonina Wetlińska
Projekt instalacji przemiennika na w Bieszczadach
Witam,

Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze do tematu. Koledzy, nie wyważajmy otwartych drzwi. Byłem dwa razy w schronisku na Połoninie Wetlińskiej. Są tam już przynajmniej dwa przemienniki profesjonalne. I nie są zasilane żadnymi wiatraczkami, czy ogniwami słonecznymi. Tamtejsze warunki pogodowe w zimie można porównać do chyba do Grenlandii. Oblodzenie i wiatr załatwią wszystko, co będzie na zewnątrz i nie będzie na nie odporne. Tak więc żadnych anten amatorskich, tylko sprzęt profesjonalny i to solidny. Radmor, Kathrein – ta półka. Codziennie wieczorem jest (nie jestem pewien dokładnie na ile – trzeba by zapytać miejscowych) włączany agregat, który ładuje akumulatory zasilające wszystkie używane tam urządzenia i oświetlenie. Trzeba się tylko dopytać i dogadać na jakich zasadach można by się do niego podłączyć. Może udało by się za free? Może trzeba by się dorzucać do paliwa? Z moich prywatnych doświadczeń wynika, że obsługa schroniska jest raczej nieprzychylna (przynajmniej turystom), więc należało by gadać z kimś innym. Koledzy, którzy instalowali APRS zapewne wiedzą już z kim. Koledzy, trochę bawię się sprzętem UKF i przemiennikami. Nie opowiadajcie głupot, że przemiennik 2 m i DIGI będę pracowały na jednym maszcie nie zakłócając się wzajemnie bez znacznego wydatku na filtr do DIGI – na oko tak ze 3000 zł (przemiennik musi mieć filtr dupleksowy z założenia). Czy aby na pewno chcemy się pakować w takie wydatki dla tego, że niektórzy odzywający się tu (licencjonowani lub nie) radioamatorzy „wolą” pasmo 2m? Myślę, że instalację przemiennika można by skoordynować z ewentualną przeróbką zasilania DIGI. Może niech wypowie się ktoś z kolegów, którzy instalowali DIGI. My spekulujemy. Oni już mają rozeznanie sytuacji na tym nietypowym obiekcie. Chętnie pomogę finansowo i osobiście w inicjatywie budowy przemiennika 70 cm na Połoninie Wetlińskiej.

Pozdrawiam

Łukasz - SQ7EHO


  PRZEJDŹ NA FORUM