Yaesu FT-710
    SP5TP pisze:

    Witam, czy ktoś z kolegów znalazł sposób na głośny wiatrak w FT-710. Na rynku są dostępne wentylatory f-my Noctua które w wersji cichej generują ok 20dB, niestety na gwarancji raczej tego nie zrobię ...muszę czekać albo znaleźć jakiś inny sposób, czy ktoś z Was poradził sobie z tym problemem ?


Nie, absolutnie nie Noctua. Ludzie patrza na CFM a to jest marketingowy parametr (przepływ bez oporów, wiatrak na sznureczkach). To na co trzeba zwrócić uwagę to ciśnienie statyczne jakie wiatrak generuje. Wiatrak o podobnym CFM ale niskim statycznym może wręcz niemal nie wydmuchiwać powietrza. Noctua to taki właśnie bubelosek. Mam, testowałem, robiłem pomiary temperatury radiatora i fizyki się nie oszuka. Przy dłuższym nadawaniu (run w zawodach albo FT-8) radio się będzie mocno grzało.

Ja w swoim zrobiłem inaczej. Wiatrak (ale inny niż fabryczny, MagLev SUNON-a, kilka dB cichszy ale podobne ciśnienie statyczne) przerobiłem na "dwa biegi". Normalnie jest podłączony przez rezystor do 12V i chodzi na wolnych obrotach tak aby na RX radio było chłodne (i nic nie słychać w zasadzie, nocą jak jest cisza to z bliska delikatny szum, mniejszy od laptopa). Drugi "bieg" idzie standardowo z gniazdka na płycie PA (pełne obroty). Oba zasilania są puszczone przez diody robiące za przełącznik.

W menu serwisowym zmieniłem ustawienia wiatraka, żeby główny (mocny) ciąg odpalał się w okolicy 39 stopni na radiatorze. Tam jest mała histereza: wiatrak wyłącza się po spadku około 6 stopni od temperatury startowej, czyli w tym przypadku okolice 33 stopni. W efekcie: na RX radio może chodzić całymi dniami dni i jest cisza. Jak zaczynam nadawać to po wzroście do 39 (typowo run w zawodach, na sporadycznym nadawaniu się nie załączy, radiator to potężny kawał aluminium) odpala się normalny (pełne obroty) tryb wiatraka. Po skończeniu nadawania po kilku minutach chłodzenia wyłącza się główny "bieg" i wiatrak chodzi znowu na cichym jałowym "RX-owym".



  PRZEJDŹ NA FORUM