Koledzy rozumiem ,że to nie branża FMCG i że niesprzedaje się trxów i akcesorii na kilogramy.. Sam działam w handlu i serwisie (tylko w innej branży)i wiem, że takie trakowanie klienta to kopanie własnego dołka.. w myśl złotej maksymy..".. Zadowolony klient poleci cię maksymalnie trzem swoim znajomym.. niezadowolony..nie poleci Cię nikomu a każdej napotkanej osobie powie jak bardzo dałes ciała.." mam nadzieję, że panowie z "Tego" sklepu wezmą sobie to do serca i spojrzą na swoich klientów z bardziej ludzką twarzą nie tylko przez pryzmat facetów drukowanych na banknotach NBP czego min sobie i Wam życzę w tym nowym już 2012r..SQ7PGN Adam |