| Swego czasu działałem na antenie inv.V trzypasmowej. Zalety - jeden maszt, końce na poziomie dachu, łatwo skorygować dostrojenie niezależnie na każdym paśmie na min. SWR, podwijając końce czy je prostując, ja nawet symetryzatora nie stosowałem, jak użyjesz drutu fi 1 mm i odciągów z żyłki wędkarskiej to praktycznie niewidoczna z ziemi, charakterystyka w azymucie bez głębokich minimów. Praktycznie wydajesz kasę tylko na koncentryk. Odradzałbym rzeczy typu w3dzz bo nie sposób tego wynalazku dostroić jeśli akurat trafi się złośliwie że jakieś pasmo nie działa. |