SK SP5BLN
Trzeciego lipca odszedł od nas SP5BLN Konstanty Chitulescu - dla przyjaciół Kot.
Był wyjątkowym człowiekiem, jednym z moich najbliższych przyjaciół. Znaliśmy się wiele lat pracując w jednym instytucie naukowym na warszawskim Służewcu.
Był kimś o nieskończenie wielu talentach. Znakomity konstruktor - elektronik. Genialny mechanik zawsze otwarty na nowe wyzwania. Kot miał wielu przyjaciół, był niesłychanie ciepłym człowiekiem.
Krótkofalowiec, uczestnik wypraw wysokogórskich m.in. polskiej wyprawy na Mount Everest pod kierownictwem Andrzeja Zawady. Współpracownik wydawanego konspiracyjnie solidarnościowego Tygodnika Wojennego.
Prowadził z żoną - Bożeną (Zofią)-SP5AYU dom otwarty dla wszystkich. Był kolekcjonerem starych odbiorników radiowych, które z cierpliwością doprowadzał do stanu używalności.
Spędzałem z Kotem sporo czasu zwracając się do niego z niemal każdym problemem, na który natrafiałem w trakcie konstrukcji kolejnych krótkofalarskich (i nie tylko) urządzeń. Wraz z Bożeną był przyjacielem całej mojej rodziny. Zapamiętamy go razem z jego nieśmiałym uśmiechem.

Pogrzeb na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie (Wóycickiego 14), 15 lipca o godzinie 14-tej - Kaplica A
Jacek SP5EAQ


  PRZEJDŹ NA FORUM