Zakłócenia
    SQ6NLQ pisze:

      nowy pisze:

      To jest uzasadnianie Twojego, sp6nlq, postu. A koledze który zaczął temat/wątek chodzi o podpowiedź jak może rozwiązać problem a innym o życzliwość. Czy posiadanie licencji naprawdę jest konieczne by podjąć próbę pomocy Antibesowi. Mam pytanie do Antibes: czy masz inne anteny i jakie są na innych antenach objawy?
      Czy możesz podłączyć w miarę krótkie , grubym przewodem uziemienie do masy radia? Proponuję prv




    Karygodnym jest nadawanie na naszych pasmach bez licencji, za nadawanie bez zezwolenia delikwent podlega karze grzywny i grozi mu więzienie , a innym uprzykrza życie.
    Są kluby do których można się zapisać , nauczyć "rzemiosła" , zrobić to ładnie i elegancko koledzy nauczą ,podpowiedzą można ponadawać pod znakiem klubowym , potem się jedzie na naprawdę prosty egzamin nie to co 15 lat temu. I można budować stację i cieszyć się ze zrobionych łączności lub samej rozmowy z drugim człowiekiem. A nie ładować się na pasmo ze 100 W , a to już naprawdę spora moc i nieumiejętne budowanie instalacji antenowych uprzykrza zwykłym ludziom życie , potem oni uprzykrzają nam pisząc na nas skargi do UKE, a potem politycy wymyślają przepisy aby nas ukrócić. Sami sobie strzelamy w kolano a potem się dziwimy że do nas strzelają . Przecież od 4 do 30 W można zrobić cały świat.


Zakłócają bo czuja się bezkarni. Nie słyszałem by zakłócali na pasmach profesjonalnych. Szybko by ich namierzyli gdyby zakłócali służby.


  PRZEJDŹ NA FORUM