Obejmy kominowe |
Wszystko się zgadza pod jednym warunkiem: ściana komina jest płaska. Ale najczęściej ściana komina nie jest płaska i siłą rzeczy jakikolwiek kształtownik będzie miał zawsze mniejszą powierzchnię styku niż taśma. Kiedyś też tak uważałem że ceowniki są ok (wiadomo że płaską stroną do muru, nie róbmy z siebie idiotów), ale życie w dość brutalny sposób zrewidowało taką opinię. Swego czasu pewien emerytowany budowlaniec pokazał mi jak wygląda odcisk ceownika pomalowanego farbą na powierzchni styku ze ściana komina a następnie zrobił to samo przy pomocy taśmy o tej samej szerokości. Odcisk taśmy był kilkakrotnie większy niż odcisk ceownika. Było to ponad 40 lat temu. A prawa fizyki się nie zmieniły. Częściowo wynika to z faktu, że każdy kształtownik mocowany za końce będzie się wyginał i na środku tego ceownika w praktyce nie ma kontaktu z kominem. Zauważ, ze dawniej stawiane kominy (przed powstawaniem kominów zbrojonych z wylewki) o przekroju kwadratu czy prostokąta, czasami nawet okrągłe, zawsze miały wykonywane opasania z płaskowników, nigdy z ceowników. Wynikało to także ze względów termicznych. Aby ceownik był skuteczniejszy od taśmy musi być mocowany także pomiędzy skrajnymi końcami, wówczas "układa się" do płaszczyzny ściany komina. Ale wymaga to dziurawienia komina, a tego się nie robi. |