Powrót znaku do obiegu
Witajcie
I ja swoje trzy grosze dorzucę...
Rozumiem zmianę znaku dla kontestowca, dla telegrafisty jeśli za dużo "ti" bądź "ta" i staje się to nieczytelne , rozumiem jeśli śmieszne bo np "(sp)sq3kup" (przepraszam jeśli takowy znak jest wydany a jego właściciel poczuje się urażony) by się łamał z drugiego qth "(sp)sq3kup/a" -nie brzmi zachęcającocool.
nie rozumiem zmian dla zmian zmieszany
Często przy łącznościach w trudnych warunkach moim korespondentom ginie te moje "F" na końcu ,lecz od 20 lat jestem SP3VBF-em , jestem znany pod moim znakiem i między innymi z tego powodu nie zmienię znaku choć jak wspomniałem ułatwiło by mi to prowadzenie łączności.
Nie potępiam oczywiście tych którzy zmienili, skrócili , czy w jakikolwiek sposób uatrakcyjnili swoje znaki wywoławcze.
Jest to hobby więc musi dawać radość w ten lub inny sposób.
Pozdrawiam wszystkich i życzę wiele radości na Nowy 2012 rok.


  PRZEJDŹ NA FORUM