Czy warto być członkiem czyli po co mi PZK...?
    PA3TA pisze:

      sp9eno pisze:



      Ale choć uważnie monitoruję i obserwuję, to planów zmian nie widzę.
      Za to kontynuację widzę wyraźnie.




    Ależ mój Przyjacielu, za komuny... wróć... za poprzedników nie byłoby odważnego do tego, by zaproponować taką rozmowę na forum publicznym.
    Raczej bym został w najlepszym wypadku przemilczany, w pośrednim odesłany na Berdyczów, a najpewniej wykreślony z grupy dyskusyjnej delegatów na zjazd krajowy.
    Oh... wait... pan zielony


Tomek,nie rozumiem.

Nie rozumiem wtrętu o komunie...
Nie podważam zasadności publicznej dyskusji czy rozmowy, a nawet jestem za...
Mój głos oficjalny był notorycznie niezauważany lub pomijany w organizacji...
Byłem też kilka razy wykluczany z grupy dyskusyjnej delegatów.
Wszystko to wiem i przez wszystko przeszedłem.
Nie oceniam Twojej z Romkiem inicjatywy bo każda inicjatywa oddolna jest dobra.

Staram się usilnie pisać merytorycznie o mojej organizacji.
Bądź słoneczny!


  PRZEJDŹ NA FORUM