Czy warto być członkiem czyli po co mi PZK...?
    sp9eno pisze:



    Ale choć uważnie monitoruję i obserwuję, to planów zmian nie widzę.
    Za to kontynuację widzę wyraźnie.




Ależ mój Przyjacielu, za komuny... wróć... za poprzedników nie byłoby odważnego do tego, by zaproponować taką rozmowę na forum publicznym.
Raczej bym został w najlepszym wypadku przemilczany, w pośrednim odesłany na Berdyczów, a najpewniej wykreślony z grupy dyskusyjnej delegatów na zjazd krajowy.
Oh... wait... pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM