Rozporządzenie MC w sprawie pozwoleń
do nowej ustawy PKE
Szymon, chociaż tego nie lubię, rozłożę Cię na czynniki pierwsze bo łatwiej się ustosunkować do wielu zagadnień.
Mam nadzieję, że nie poczujesz się urażony.

    canis_lupus pisze:

    Tematy, które zostały poruszone na wczorajszym spotkaniu w MC - tak jak zapamiętałem, pisane z głowy:

    MC nie przedstawiło żadnego projektu rozporządzenia, jedynie prezentację z luźnymi propozycjami, których część może być trudna w realizacji.



Znasz mój pogląd i nie kryję się z nim. Powinienem postawić mojemu lekarzowi dobrą flaszkę, bo zaoszczędził mi jakieś 300-400 zł na bilet.

    canis_lupus pisze:


    Pomysł narzucenia okręgów - Obecni na spotkaniu w zasadzie jednogłośnie uznali, że okręgi to element kultury i tradycji radioamatorskiej i nie powinno to być wymuszane prawnie.


Szkoda, że nie znalazł się nikt kto powiedziałby "przepraszam, ale takie tematu w agendzie dzisiejszego spotkania nie ma".
Bzdury opowiadane przez jedną z osób uczestniczących, że na UKF po numerze wiadomo skąd pracuje po prostu porażają.
Na UKF słucha się lokatora, a nie numeru okręgu.
Co stacji OZ po informacji że stacja jest z SP1, skoro może to być JO73 lub JO94, a to spora różnica w kierunku anteny?
Co stacji OZ czy SM po informacji, że to SN7L jeżeli i tak nadają ze Śnieżki?

Jałowa dyskusja spowodowała, że zabrakło czasu na meritum. I był to z rozmysłem wypuszczony balon.
Poza tym co można powiedzieć o dyskutantach mówiących o "przywróceniu" okręgów? Jeżeli już to o wprowadzeniu.

    canis_lupus pisze:


    Możliwość pracy poza lokalizacją - Opinia MKSS podobno wynikała ze zwiększonej liczby wyzwoleń systemy radio-stop na kolei. MC na podstawie informacji o planowanej modernizacji systemu wycofuje się z konieczności zgłaszania swojej lokalizacji. Nic nie wiadomo o zmianie opinii przez MKSS.


Taki sam argument podnoszono w 2016 roku w związku z podnoszoną przez nas kwestią zniesienia ograniczeń na 50 MHz "Bo wojsko będzie miało zakłócenia"
Na pytanie do wojska o ilość takich incydentów padła odpowiedź "zero"
Znów komuś zabrakło refleksu, żeby zapytać w ilu incydentach uczestniczyli krótkofalowcy?

    canis_lupus pisze:


    Wprowadzenie możliwości uzyskania pozwolenia na pracę radiostacji bezobsługowej pracującej jednocześnie w różnych lokalizacjach o małej mocy - Prawnie nie da się wprowadzić nowego pozwolenia, bo to jakie są pozwolenia definiuje Ustawa Prawo Komunikacji Elektronicznej. Padła propozycja aby pozwolenie dodatkowe z przydzieloną mocą np do 15W miało możliwość pracy poza określoną lokalizacją.


Stary jestem i może nie ogarniam, ale wytłumacz mi ideę pracy stacji bezobsługowych jednocześnie w wielu lokalizacjach.
Przypomnę, że nasze służby nie potrafiły wykryć transmisji video z kamer które ktoś ulokował wzdłuż niektórych linii kolejowych.
Dopiero Amerykanie musieli powiedzieć, że coś takiego się dzieje. To co? chcemy takie stacje zalegalizować?

Dla jasności, baloniarze to inna kategoria i nie mam ich na myśli. Napisałem w jakim kierunku powinno to pójść, żeby mieli łatwiej.
O tym, że baloniarze podlegają także innym przepisom nie wspominam bo zostało to wczoraj powiedziane.

Dla jasności, zanim ktoś nabierze powietrza i wykrzyczy, że to działalność amatorska, więc jakie Prawo Lotnicze, polecam lekturę wskazanej ustawy.
Jest tak napisana, że na upartego każdy kto składa samolot z papieru i puszcza go w powietrze łapie się w działanie tejże ustawy.


    canis_lupus pisze:


    Powrót do "starych" limitów mocy - Obecni na spotkaniu byli zgodni, że 500W jest całkowicie wystarczające. MC zgodziło się na powrót do starych zapisów.

    ...
    Dojdzie możliwość pracy na pasmach:
    ...
    4 m (70,0-70,3 MHz) - max 20 W


Szymon, kurde jak się z Tobą rozmawia to człowiek wyrabia sobie zdanie, że jesteś łebski facet i wiesz jak się w tym poruszać, a czasem walniesz takiego babola, że człowiek ziemi się chwyta.
Z czego wynika ograniczenie do 20W na 70 MHz?

Na pewno nie z dobrej woli panów z MC tylko z zapisów KTPCz.
Wszyscy mamy ograniczenie do 20 W e.i.r.p. na 70 MHz i żaden zapis w rozporządzeniu o pozwoleniach tego nie zmieni. Bo gdyby tak było to posiadacze pozwoleń kategorii 3 byliby uprzywilejowani. Wszyscy 20 W e.i.r.p., a nagle posiadacze kategorii 3 20 W bez sprecyzowania o jaką moc chodzi.

    canis_lupus pisze:


    13 cm (2,3-2,45 GHz) - max 10 W

    Przy okazji wyszła być może niemiły temat o planowanych zmian w KTPCz w zakresie pasma 13cm. Niestety przedstawiciele MC nie byli w stanie nic więcej powiedzieć i dosyć szybko zmienili temat jak obecni na spotkaniu próbowali zgłębić temat.


To może być i bardzo chciałbym mieć rację zwykła pomyłka.
Od pewnego czasu mówi się o zabraniu pasma 3,4 GHz.
My posługujemy się nomenklaturą "pasmo 10 metrów" czy "pasmo 13 cm", a KTPCz to precyzyjne zapisy częstotliwości.
Być może komuś się pomyliło 2,4 z 3,4 GHz.

Jednak zasygnalizowałeś bardzo ważną sprawę i tu jest o co walczyć.
"Chcecie zabrać np. 3,4 GHz? Trudno, ale może coś w zamian? Może już czas na spełnienie obietnic sprzed 9 lat i rozszerzenie pasma 70 MHz do 70,4 MHz oraz uwolnienie F3 na 50 MHz."
Gdyby dobrze przeszukać archiwa MC i dotrzeć do notatek ze spotkań to zapisy tych rzeczy by się znalazły.
Hfiarz nie wymyślił sobie tego na poczekaniu. Mało tego, nie mam w tym żadnego interesu bo 70 MHz jakoś mnie nie interesuje, ale są ludzie których interesuje.
Tylko że PK UKF ani PZK palcem w bucie w tej sprawie nie kiwną. Więcej, jeżeli coś na mikrofalach zamierzają zabrać to czuję w tym telekomy i konflikt interesów jednego z "reprezentantów" środowiska.

    canis_lupus pisze:


    Maksymalny okres obowiązywania pozwolenia to 25 lat i wprowadziła to ustawa PKE – dotychczas było to 10 lat - Tutaj obecni opowiadali się raczej ku opcji 10 lat, ale bez twardych stanowisk.


Problem jest poboczny i nie powinien zająć więcej niż 5 minut. Jeżeli chodzi o podnoszoną na spotkaniu ochronę znaków to może powinno to być uregulowane w osobnym akcie prawnym tak jak zrobili to Niemcy.
Ale oni mają Ustawę przeznaczoną dla krótkofalowców i mają odpowiednie rozporządzenia. U nas tego nigdy nie będzie.
Poza tym problemem nie jest to czy 10 czy 25 lat. Problemem jest to, że UKE (wiem, że to czytają) nie posiada aktualnych rejestrów.
I nie dlatego, że kogoś nie dopisali, tylko dlatego, że rejestr jest pełen ważnych pozwoleń ludzi którzy niestety opuścili nasz świat.
Niedawno sprawdziłem pozwolenia w Szczecinie. Pośród 241 ważnych pozwoleń znalazłem cztery (więcej nie szukałem) licencje kolegów SK.
Efekt jest taki, że nawet nie potrafimy ustalić ilu nas jest.
Niestety to znów problem strukturalny Państwa bo niby w jaki sposób w obecnym stanie prawnym UKE miałoby to weryfikować.

    canis_lupus pisze:


    Tematy na które zabrakło czasu:
    -zasady przeprowadzania egzaminu i postępowania w przypadku nieprzystąpienia do egzaminu
    -możliwość wprowadzenia pozwolenia typu N-Licence


Ktoś nie przeczytał opinii UODO.
Jeżeli człowiek nie przystąpił do egzaminu to UKE nie bardzo ma podstawę, aby przechowywać jego dane osobowe.
Słowem jeżeli nie przystąpił to niezależnie od tego czy nastąpił zwrot opłaty czy nie, dane takiej osoby powinny zniknąć z UKE.
Oczywiście jest tu pewien problem zaksięgowania kasy, ale nie moją rzeczą jest instruować urząd jak mają to rozwiązać.
W związku z tym osoba, która nie przystąpiła do egzaminu powinna przestać istnieć dla UKE i pojawić się dopiero gdy ponownie zgłosi chęć podejścia do egzaminu.

Sprawę N-licence opisałem wyżej. IMHO nie ma możliwości, a także potrzeby.

    canis_lupus pisze:


    Te tematy zostaną poruszone na kolejnym spotkaniu, prawdopodobnie zdalnym.


O ile będzie takowe. Przekonamy się za kilka dni.


  PRZEJDŹ NA FORUM