Rozporządzenie MC w sprawie pozwoleń do nowej ustawy PKE |
SP9HS pisze: W paryskim międzynarodowym kongresie w 1925 roku uczestniczyła 9-osobwa delegacja z Polski pod przewodnictwem Stanisława Odyńca. Przyjechały delegacja z 24 krajów a polska delegacja była piątą co do liczebności. Odyniec został członkiem Komitetu Honorowego wraz z Hiriamem Maximem z USA i zasiadał za stołem prezydialnym i można by domniemywać, że współtworzył IARU. Na pewno Polacy weszli w skład wszystkich komisji roboczych. Był to niewątpliwie sukces polskiej delegacji. Z inicjatywy Stanisława Odyńca utworzono na kongresie Komitet Radioamatorskich Prób Transkontynentalnych. W Warszawie utworzono biuro Komitetu dla Europy Wschodniej. Chichot historii jest taki, że delegaci kraju nieposiadającego ani jednej stacji nadawczej w eterze i ani jednego krótkofalowca stali się współzałożycielami IARU. Tyle mojej wiedzy. Co mówi strona IARU: At the time there were very few countries in which radio amateurs had been able to organize themselves into national associations. In many countries amateur radio operation was actively discouraged or even illegal. Fortunately, there were far-sighted individuals who understood the problem and were able to find a solution. In 1925 they met in Paris and formally created the International Amateur Radio Union, or IARU. Więc formalnie rzecz biorąc prawdą jest twierdzenie, że Polacy współtworzyli IARU. Nieprawdą jest, że PZK współtworzył IARU, bo PZK wtedy nie istniał. Quot Erat Demonstrandum. Prawdą jest, że środowisko polskich RADIOAMATORÓW współtworzyło IARU. Bo IARU nie jest międzynarodową organizacją Krótkofalowców TYLKO RADIOAMATORÓW!!! Wszystkie kłopoty interpretacyjne biorą się stad, ze w naszym pięknym kraju nasze piękne hobby jest nazywane "krótkofalarstwem". Natomiast na świecie to "radioamatorstwo". Polskojęzyczna Wiki mówi, że "Radioamator – osoba zajmująca się amatorsko radiotechniką, budująca we własnym zakresie urządzenia radiowe i posługująca się nimi. Pojęcie często mylnie utożsamiane z krótkofalowcem." Czyli "masło maślane" albo "groch z kapustą". Ale na stronie agendy rządowej /UKE/ jest zakładka RADIOAMATOR, a w niej np."Rejestr radioamatorskich pozwoleń radiowych" Może stąd Polski Związek Krótkofalowców jest w zasadzie organizacją niszową bo zrzesza trochę krótkofalowców SP, a radioamatorzy którzy przypadkiem odnajdują się w PZK, mówiąc oględnie "nie są specjalnie hołubieni" . Wiec masz rację,Polski Związek Krótkofalowców nie tworzył IARU "International Amateur Radio Union- Międzynarodowy Związek Radioamatorów jest światowym głosem radioamatorów, działającym od 1925 r. na rzecz zabezpieczenia i ochrony amatorskiego widma radiowego." |