Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp3mep pisze:

      sp9eno pisze:


      =sp3mep ...
      czy nadal jest ciężkie ?

      Ależ skąd, jest lekkie jak piórko.
      Pełna szczęśliwość.
      Zapytaj np. SLU, potwierdzi.
      aniołek

    Andriusza,
    nie zamierzam nikogo pytać,
    czytaj ze zrozumieniem,
    (jakże często używasz tego zwrotu:-))
    jednak specjalnie dla Ciebie powtórzę:
    wątek ożywiłem aby kilku frustratów nie musiało
    sie realizować w innych wątkach,
    ten dla Was jest najlepszy ,
    tak uważam, aniołek
    dobrej nocy,


Jureczku /z Leszna/ drogi,
przeczytaj ze zrozumieniem tekst który
napisał Jurek MEP z Leszna.

Bo chyba nie chcesz nikomu wmówić,
ze poniższy fragment-pytanie:
"wiec czy może są jakies nowości w temacie ciężkiego życia PZK ?
czy nadal jest ciężkie ?"
dopisał do Twojego tekstu Duch Święty.

Uśmiechnij się i zagraj z Orkiestrą.
Mam nadzieję, ze dzisiaj w Lesznie deszcz nie pada...


  PRZEJDŹ NA FORUM